W pogoni za perfekcją...
środa, 8 stycznia 2014
BILANS
* salaterka owsianki z otrębami i sokiem pomarańczowym
* talerz rosołu z kluskami
* jabłko
* kanapka z dżemem gruszkowym
----------------------------------
*20 minut na rowerku
Heh:p Mama na dobę mnie zmotywowała do dłuższej jazdy na rowerze :) dzienx! Ale też więcej trochę dzisiaj zjadłam, a najgorsze, że kanapkę pochłonęłam o 20:00 :/ Obiecuję sobie, że jutro zjem mniej.
Jutro czeka mnie ciężki dzień, ba! nawet bardzo ciężki!!! Będzie dużo stresu, tęsknoty i na pewno zakłopotania... nie wiem, czy jutro będę mogła zdać relacje z dnia, jeśli nie będę mogła, obiecuję wszystko nadrobić przy pierwszej lepszej okazji...
* talerz rosołu z kluskami
* jabłko
* kanapka z dżemem gruszkowym
----------------------------------
*20 minut na rowerku
Heh:p Mama na dobę mnie zmotywowała do dłuższej jazdy na rowerze :) dzienx! Ale też więcej trochę dzisiaj zjadłam, a najgorsze, że kanapkę pochłonęłam o 20:00 :/ Obiecuję sobie, że jutro zjem mniej.
Jutro czeka mnie ciężki dzień, ba! nawet bardzo ciężki!!! Będzie dużo stresu, tęsknoty i na pewno zakłopotania... nie wiem, czy jutro będę mogła zdać relacje z dnia, jeśli nie będę mogła, obiecuję wszystko nadrobić przy pierwszej lepszej okazji...
wtorek, 7 stycznia 2014
BILANS
* salaterka płatków owsianych na mleku 2% z otrębami owsianymi
* jabłko
-------------------------------
* 10 minut na rowerku
Chyba spodobało mi się to niejedzenie :) czuję się tak lekko... nie mam wyrzutów sumienia, które wcześniej siedziały ciągle w mojej głowie z powodu przejadania się. Picie wody baaardzo pomaga w wypełnieniu żołądka. Owsiankę jadłam po trochu przez cały dzień (łyżka- dwie). Dziś już nie biorę nic do ust oprócz wody...
* jabłko
-------------------------------
* 10 minut na rowerku
Chyba spodobało mi się to niejedzenie :) czuję się tak lekko... nie mam wyrzutów sumienia, które wcześniej siedziały ciągle w mojej głowie z powodu przejadania się. Picie wody baaardzo pomaga w wypełnieniu żołądka. Owsiankę jadłam po trochu przez cały dzień (łyżka- dwie). Dziś już nie biorę nic do ust oprócz wody...
poniedziałek, 6 stycznia 2014
BILANS
* 2 jabłka
* pół kotleta mielonego
* 3 łyżki kaszy jęczmiennej
---------------------------------------
* 10 minut na rowerku
Wiem, że to niedużo, ale to mój pierwszy dzień odchudzania i chcę tak na początek sama sobie udowodnić, że potrafię wytrzymać bez obżerania się... I wiecie co Wam powiem? Wcale nie było trudno!!! Nie czuję się głodna, bo dużo piję. Łącznie wypiłam już chyba 2,5 litra.
Jak na pierwszy dzień jest świetnie! Mam większą motywację do dalszego działania <3
* pół kotleta mielonego
* 3 łyżki kaszy jęczmiennej
---------------------------------------
* 10 minut na rowerku
Wiem, że to niedużo, ale to mój pierwszy dzień odchudzania i chcę tak na początek sama sobie udowodnić, że potrafię wytrzymać bez obżerania się... I wiecie co Wam powiem? Wcale nie było trudno!!! Nie czuję się głodna, bo dużo piję. Łącznie wypiłam już chyba 2,5 litra.
Jak na pierwszy dzień jest świetnie! Mam większą motywację do dalszego działania <3
Subskrybuj:
Posty (Atom)